Wszędzie jabłka i jabłkopochodne napoje alkoholowe. Recepta na sankcje Putina, albo reklama produktu. W każdym razie Cydr Lubelski smakuje bardziej cierpko od Sommersby i jest dość drogi. Za to nowa impreza i nowa świecka tradycja. Jak dla mnie najciekawszy był kuglarz, który akurat wykonywał numer z niewidzialnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz