poniedziałek, 26 maja 2014

Kupiec wenecki czyli obŻydzanie Szekspira

Niedawno znajomy zachwalał spektakl „Kupiec Wenecki” w Teatrze Osterwy.  Ogólnie lubię Szekspira i w pamięci miałem klasyczną interpretację nakręconą przez BBC w latach 80-tych oraz nakręconą bodaj 10 lat temu świetną adaptację z udziałem gwiazd takich jak Jeremy Irons i Al Pacino. Oczywiście dobrze pamiętałem też zeszłoroczny spektakl „Na końcu łańcucha”, w którym motywem przewodnim był Tytus Andronicus.

czwartek, 22 maja 2014

Haiti - zbrodnia po lubelsku.

Nie wytrzymałem i kupiłem w końcu, w wersji elektronicznej,  nową książkę z cyklu powieści o komisarzu Maciejewskim Marcina Wrońskiego.Spacery po Lublinie widzianym oczami Zygi Maciejewskiego, są niezapomnianym przeżyciem. Z niecierpliwością ściągałem e-booka, chociaż wolałbym pachnącą świeżym drukiem książeczkę. Nie zawiodłem się ani trochę. Solidna praca Autora nad historyczną otoczką i realiami, w których umieszcza swoich bohaterów i gdzie pozwala toczyć się akcji oraz jego osobista znajomość miasta i jego tajemnic, robi wrażenie i działa na wyobraźnię,

wtorek, 20 maja 2014

Szkoła kształci czyli reminiscencje wywiadówki

Szkoła jak powszechnie wiadomo kształci i naucza. A dla rodziców istnieją w szkole, aby ich kształcić oczywiście, takie rzeczy jak wywiadówki. Z reguły są to dość nudnawe spotkania, które zarówno wychowawcy jak i rodzice traktują jako zło konieczne, a uczniowie, często jako dopust boży.
Dziś nauczyłem się, że jestem mało inteligentny, czyli nie owijając w bawełnę głupi. Przyznaję, że przez chwilę poczułem się znów jak uczeń w podstawówce. Tyle, że wtedy pan od historii mógł mi prosto w oczy powiedzieć, że jestem głupi jak but z lewej nogi a teraz usłyszałem to w nieco bardziej zawoalowanej formie. No ostatecznie mam za sobą niezłą edukację i kilkadziesiąt lat więcej, szacunek się więc należy.

sobota, 17 maja 2014

Diabolus ex machina.

Nareszcie. Miałem okazję wypróbować swoją "nową" zabawkę. Tak się złożyło, że musiałem przejechać się w okolice Poznania i z powrotem. Wyruszyłem więc pełen obaw, ale i ciekawy, jak to będzie się podróżowało moją Francą.

niedziela, 11 maja 2014

Gender bender po europejsku.

Normalnie się wsiokom z Polski we łbach poprzewracało. Przaśnie i seksistowsko pokazują, że kobieta musi mieć biust i ogólnie w Polsce jest niewolnicą erotyczną! Ta maselnica to przecież zbrodnicza aluzja do sami wiecie czego! No w każdym razie, na pewno do niewolniczej pracy, do jakiej zmuszane są Polki od wieków przez, brzydkich i obleśnych a na dodatek brudnych i brodatych Polaków.

niedziela, 4 maja 2014

Machia - przerwotny obraz natury ludzkiej według Machulskiego

Większość rodaków w czas Wielkiej Majówki zajmuje się grillowaniem mięsa wszelakiego, kiełbas, ryb, warzyw i co tam jeszcze wpadnie im w ręce. Niestety wczorajszy dzień nie nastrajał na pikniki. Było mrocznie, szaro i mokro od samego świtu po zmierzch. Jaki więc dzień byłby lepszy na rozważania o istocie natury ludzkiej? Wieczór poświęciłem na właśnie takie rozmyślania filozoficzne w Teatrze Starym. Przyznaję, że zdobycie biletu w środę po południu graniczyło z cudem, więc i tak byłem zadowolony, bo jeszcze zostały 3 czy 4 miejsca w lożach na przedpremierowe przedstawienie.